Kłamstwo smoleńskie (rusofobia, rusofobia pisowska; ang. russophobia, niem. die russische phobie; fra. la russophobie , hiszp. russophobia) – twierdzenie w języku potocznym przyjmujące, że powszechnie przyjęta interpretacja przyczyn katastrofy smoleńskiej jest albo w dużym stopniu oparta na spekulacjach albo całkowicie zafałszowana. Zwolennicy, na przykład sympatycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Jarosława Kaczyńskiego twierdzą, że dominujące w głównych mediach poglądy, to w rzeczywistości efekt ideologicznej manipulacji. Manipulacja miałaby służyć legitymizacji tezy o błędzie, względnie niedostatecznym stopniu wyszkolenia polskich pilotów i/lub presji, jaką miał na nich wywierać prezydent Lech Kaczyński.
Kłamstwo smoleńskie jest powszechnie potępione, jako niezgodne z obowiązującą interpretacją oraz niezgodne z najwyższym dobrem III RP, jakim są relacje polsko-rosyjskie. Wprawdzie w żadnym kraju, w tym w Polsce, nie istnieją jeszcze obostrzenia prawne nakładające na organy państwowe obowiązek ścigania z urzędu osób szerzących kłamstwo smoleńskie, tym niemniej jest wysoce prawdopodobne, że niedługo zostaną wprowadzone stosowne sankcje. Jednak już w tej chwili głoszenie kłamstwa smoleńskiego spotyka się z ostracyzmem medialnym i spontanicznym piętnowaniem społecznym. Według
środowisk inteligenckich , także mówienie o „
niewyjaśnionej katastrofie” zalicza się do kłamstwa smoleńskiego.
PS Po napisaniu powyższego tekstu wpisałem z ciekawości w google „kłamstwo smoleńskie” i znalazłem kilka utrzymanych w podobnym tonie tekstów. Nie znałem ich wcześniej, więc po zastanowieniu postanowiłem jednak opublikować tę notkę.